16 grudnia 2013

Jak ułatwić sobie naciąganie taśmy


Co zrobić jeżeli nie posiadamy super wydajnych bloczków, a taśmę napinamy sami lub mamy kontuzję i za mocno nie możemy ciągnąć za sznurek? Nasze przyrządy zjazdowe używanie jako „autoblokery” generują spore opory, dla przypomnienia efektywność Grigri 2 to ok. 45%, a I'DS  ok 38%, czyli jeżeli użyjemy ich jako bloczka to do podniesienia 100 kg musimy wygenerować siłę na poziomie 221–265 kg. Sporo. Oczywiście gdy nasz przyrząd blokujący pracuje jako jeden z wielu wielokrążków – tych oporów, aż tak nie czujemy, choć spróbujcie nawet delikatnie napiąć taśmę ciągnąc tylko za linę wychodzącą z Grigri bez dodatkowego przełożenia. Przyrząd firmy Rock Exotica CMC Rescue MPD, co prawda ma opory na poziomie 3 calowych bloczków SMC, ale jest potwornie drogi (prawie 700$) i ciężki (1.1 kg). Używając jako „autoblockera” Petzla Pro Traxion, zapewne nie osiągniemy efektywności MPD, ale bardzo się do niej zbliżymy. Jeśli nie mamy Traxona możemy użyć oddzielnie bloczka i jakiegoś przyrządu zaciskowego, ale jest to bardziej upierdliwe, tak więc pokażę na przykładzie Traxiona:


Zamiast standardowo Grigri jako bloker, wpinam Traxiona.

Napinam taśmę ile mam siły bez dodatkowego bloczka, z Grigri to prawie niemożliwe (być może za mało się podciągałem w młodości na drążku).
  
Następnie robię dodatkowe przełożenie i naciągam taśmę do potrzebnego poziomu.


Nie dotykam gleby – jest okej ;)


Po naciągnięciu taśmy musimy zamienić Traxiona na Grigri, żebyśmy mogli potem łatwo zdemontować system, wpinam więc dodadkową małpę na krótkiej pętli do płytki stanowiskowej. Oczywiście jeszcze lepiej jest dać na drugim stanowisku Soft Release, wtedy problemu z demontażem systemu nie będzie, a Traxiona można zostawić w systemie.

 Napinam delikatnie linę, by zwolnić blokadę Traxiona. 




Teraz system jest zablokowany na małpie wpiętej taśmą do płytki stanowiskowej.



Zdejmuję Traxiona, a na jego miejsce daję Grigri.




Minimalnie dociągam taśmę, by Grigri zadziałało jako hamulec.








Gdy mamy już autoblokera” z Grigri, wypinamy dodatkową małpę i likwidujemy wszystkie zbędne rzeczy.

Zabezpieczamy linę węzłem flagowym (przy dłuższych longach, lepiej linę wychodzącą z Grigri obwinąć kilka razy koło drzewa).


Można trenować

Trudno mi powiedzieć o ile procent jest łatwiej naciągać taśmę tym sposobem. Czy jest to 10% czy o 20% nie wiem, ale na pewno to czuć, choć kupowanie specjalnie dla tych kilku procent Traxiona się zupełnie nie opłaca.Oczywiście musimy pamiętać, iż Traxion jako bloczek z blokadą ma maksymalne obciążenie robocze 2,5 KN, a przy 4 kN ząbki zniszczą nam linę. W danej konfiguracji z sześciu rolek spokojnie 100 m można napinać. Dodatkowo naciąganie taśmy tym sposobem naprawdę nie wydłuża nam czasu w przygotowaniu slacka. 

I jeszcze jedno. Jeżeli mamy bloczki o różnych średnicach rolek, to starajmy się dawać ruchomy bloczek (ten w multiplierze) z jak największą rolką. 


29.10.2014 



Mając dwa dynamometry w końcu pomierzyłem jakie są różnice między naciąganiem slacka jeśli używamy jako autoblokera Grigri i Pro Traxiona. Oczywiście nie są to dane miarodajne, gdyż tylko raz przeprowadziłem test, na mocno zużytej linie i zjechanym Traxionie. Przy okazji sprawdziłem, że samotnie ciągnąc małpą linę na trawiastym podłożu jestem wstanie wygenerować siłę ok. 91,5 kg, a gdy zaprę się nogą o drzewo to ok. 119 kg.




W sumie różnice nie są, aż takie małe, jeśli ciągniemy z siłą 110 kg to przy Grigri uzyskamy napięcie taśmy ok. 1215 kg, a przy Pro Traxionie ok. 1460 kg. To prawie 250 kg różnicy. Test przeprowadziłem na 20 m odcinku zdublowanej taśmy. Przy longach ciężko nam będzie w pojedynkę osiągnąć takie wartości. Dlatego naciągając samotnie dłuższe taśmy wpierw korzystam z systemu bloczków z Pro Traxionem jako autobloker, a następnie dociągam już wciągnikiem łańcuchowym.



Koszmarek
SlackOn

9 grudnia 2013

Koszmarkowy test bloczków cz. II

Tak jak pisałem przy bloczkach podwójnych ze względu na brak urządzeń pomiarowych i bardzo mały ciężar użyty do badań nie jest to zbyt dokładny test. Mimo wszystko i tak przy danych warunkach pokazuje efektywność naszych bloczków, która zależy od siły tarcia w łożysku, średnicy rolki, użytego obciążenia, materiału z którego jest zrobiona rolka, rodzaju, średnicy, stanu i kąta pod którym idzie lina. Tym razem sprawdziłem bloczki pojedyncze. Wszystkie poza dwoma najmniejszymi są na łożyskach kulkowych.




Climbing Technology Mobile Single L624 – masa zważona 202 g, wewnętrzna zmierzona średnica rolki 39,09 mm, wytrzymałość podana na bloczku 32 kN -> 2 x 16 kN. Przeznaczony do pracy z liną o max. średnicy 13 mm. Cena w PL ok. 170–195 zł. Przeciążenie następowało średnio przy 22 kg i 422 g (±52,17 g), czyli przy 100 kg to 112,11 kg (89,20%).



Climbing Technology Mobile Duble L625 – masa zważona 207 g, wewnętrzna zmierzona średnica rolki 39,09 mm, wytrzymałość podana na bloczku 32 kN -> 2 x 16 kN. Przeznaczony do pracy z liną o max. średnicy 13 mm. Posiada dodatkowe wpięcie dolne, które jest pomocne przy bardziej rozbudowanych systemach wyciągowych. Cena w PL ok. 185–230 zł. Przeciążenie następowało średnio przy 22 kg i 414 g  (±59,67 g), czyli przy 100 kg to 112,07 kg (89,22%).






Petzl Rescue (nowa wersja) – masa zważona 186 g, wewnętrzna zmierzona średnica rolki 38,26 mm, wytrzymałość podana na bloczku 36 kN -> 2 x 18 kN. Przeznaczony do pracy z liną o max. średnicy 13 mm. Cena w PL (Popina) 155 zł. Mimo mniejszej o 1 mm rolki od bloczków CT, przeciążenie następowało średnio przy 22 kg i 352 g, (±68,24 g) czyli przy 100 kg to 111,76 kg (89,47%). Pokazuje to, że łożysko łożysku nie równe, Petzlowskie ma mniejsze opory tarcia. Sam bloczek jest lżejszy, tańszy i wytrzymalszy od CT. Minusem może być bardzo mało wystająca okładzina na dole bloczka przy samej rolce, co w systemie naciągowym może powodować ranienie rolki o przyrząd samohamujący lub w czasie transportu sprzętu.




Petzl Rescue (stara wersja) – masa zważona 189 g, wewnętrzna zmierzona średnica rolki 38,18 mm, wytrzymałość podana na bloczku 32 kN -> 2 x 16 kN. Przeznaczony do pracy z liną o max. średnicy 13 mm. Kupiłem kilka lat temu na allegro używanego za niecałe 100 zł. Mimo, iż bloczek wykazuje już bardzo mocne zużycie i ciężko pracował w systemach longlinowych i highlinowych nie odstaje od nowej wersji, choć w wynikach jest spora dyspersjaPrzeciążenie następowało średnio przy 22 kg i 353 g (±103,54 g), czyli przy 100 kg to 111,765 kg (89,47%).




Singing Rock Extra Roll – masa zważona 264 g, wewnętrzna zmierzona średnica rolki 48,18 mm, wytrzymałość podana na bloczku 32 kN -> 2 x 16 kN. Przeznaczony do pracy z liną o max. średnicy 13 mm. Cena w PL (Popina) 119 zł. Przeciążenie następowało średnio przy 21 kg i 749 g (±56,01 g), czyli przy 100 kg to 108,74 kg  (91,96%). Rezultat trochę mnie zadziwił, tak więc dla pewności przeprowadziłem nie pięć, a dziesięć prób, które potem uśredniłem. Niestety tak jak u Petzla koniec rolki jest blisko końca okładzin bloczka, co może powodować łatwiejsze ranienie samej rolki. W tej cenie to super wynik :)




Petzl Pro Traxion – masa zważona 269 g, wewnętrzna zmierzona średnica rolki 38,09 mm, wytrzymałość podana na bloczku 22 kN -> 2 x 11 kN. Przeznaczony do pracy z liną o max. średnicy 13 mm. Cena w PL ok. 300 zł. Mimo bardzo dużego zużycia przeciążenie następowało średnio przy 22 kg i 463 g (±50,40 g), czyli przy 100 kg prawie 112,315 kg (89,03%) (bloczek niezablokowany). Przy slacku Pro Traxona wykorzystywałem w systemie naciągowm (nie posiadam Mobile Duble L625) jako dodatkowy bloczek, za który była zaczepiona lina lub przy dłuższych longach jest bardzo pomocny w kolejnym multiplierze. Można też użyć Traxiona jako autoblokera przy naciąganiu dzięki czemu osiągniemy większą efektywność systemu o około 10-20%. Wtedy Gri-Gri wpinamy dopiero po naciągnięciu taśmy by go zwolnić i móc po treningu zdemontować system. Niestety nie nadaje się do długich longów ze względu na małe maksymalne obciążenie robocze, jako bloczek z blokadą tylko 2,5 kN. Ale longa około 90–100 m w systemie z dwoma bloczkami podwójnymi i dwoma pojedynczymi da radę.





Climbing Technology Mobile Simple i Fix Simple – oba bloczki są na tulejach samosmarujących, masa zważona 90 i 102 g, wewnętrzna zmierzona średnica rolki 19,08 mm, wytrzymałość podana na bloczku Mobile 30 kN -> 2 x 15 kN, Fixe 22 kN -> 2 x 11 kN . Przeznaczone do pracy z liną o max. średnicy 13 mm. Cena w PL ok. 55–65 zł. Bloczek mobile to nówka sztuka nigdy nie śmigana, a i tak przeciążenie następowało średnio między 27.5–28 kg, czyli przy 100 kg to 137,5–140 kg (71,42–72,72%).  Bloczek Fix był już na tyle zużyty i łożysko generowało tak duży współczynnik tarcia, że ciężar nawet nie drgnął przy 30 kg (150 kg), tak więc dałem sobie z nim spokój.
Moim zdaniem do slacka nie warto kupować takich małych bloczków, lepiej dołożyć 40–50 zł i kupić używanego Petzla lub nowego Singing Rocka z większą rolką na łożyskach kulkowych, no chyba, że kupujemy Mobile w celu przerobienia go na line-glidera


Petzl Gri-Gri 2, Petzl ID'S i CT Sparow
Petzl Gri-Gri 2 - zważone 173 g, współpracuje z linami 8.9-12.1 mm, ale zoptymalizowane dla lin o średnicy 9.4–10.3 mm, cena 160-240 złPetzl I'DS – zważone 555 g, współpracuje z linami 10-11,5 mm, cena 515–600 złCT Sparrow – zważone 539 g, współpracuje z linami 10.5-11 mm, cena 680-730 zł.
Chciałem też sprawdzić jaki stawiają opór nasze przyrządy zjazdowe, których używamy przy slacku jako „autoblokerów”. Są to przyrządy skonstruowane, by zmieniać 90% ciężaru na tarcie przez specjalne krzywki prowadzące linę. Chodzi o to byśmy mogli opuścić duży ciężar używając tylko 10% lub mniej potrzebnej siły. Tak więc nawet jak ciągniemy linę w odwrotnym kierunku jak przy naciąganiu taśmy systemem naciągowym to i tak mamy współczynnik tarcia ponad 2, krótko mówiąc tracimy sporo tego, co zyskaliśmy na przełożeniach :( Rozwiązaniem jest przyrząd CMC MPD, ale jego cena i waga są zbyt wysokie. 
Chcąc sprawdzić efektywność przyrządów przy podwieszonym ciężarze 20 kg z jednej strony, musiałbym podwiesić co najmniej 45–60 kg z drugiej, a takiego odważnika nie mam. 

W sieci znalazłem taki test, autor twierdzi, iż w zależności od warunków, obliczenia mogą się wahać nawet o 20% (11 mm lina statyczna i 200 kg ciężar). 

Karabinek stalowy - 400 kg (50 %)
Petzl P50 - 230 kg  (86,9 %)
Petzl Gri-Gri 1 - 500 kg  (40 %)
Petzl I'D S - 630 kg  (31,7 %)
Petzl Stop - 850 kg  (23,5 %)
Petzl Stop z pominięciem drugiej rolki - 650 kg  (30.7 %)

Na innym portalu znalazłem testy bliższe moim wynikom, przeprowadzone na ciężarze 100 kg

Karabinek stalowy - 169 kg  (59,7 %)
Petzl P50 - 112 kg  (89,3 %)
Petzl micro traxion - 114 kg  (87,7 %)
Petzl Gri-Gri 1 - 223 kg  (44,8 %)
Petzl Gri-Gri 2 - 221 kg  (45,2 %)
Petzl I'D S - 265 kg  (37,7 %)
CMC MPD - 107 kg  (93,4 %)

Odnośnie Sparrow nic nie znalazłem.


W domu przeprowadziłem też prosty test używając ręcznej wagi. Ciągnąłem za linę, która przechodziła przez wpięty do kaloryfera przyrząd. Ogólnie przy Gri-Gri, I'D i Sparrow opory na linie statycznej 10.5 mm są bardzo podobne, jedynie przy rolce Stop o wiele większe jeżeli lina idzie przez obydwie rolki.



Osobiście ze względu na brak potrzeby (longi do 150 m napinam wciągnikiem łańcuchowym i linegripem) i dość wysoką cenę nie miałem do czynienia ani z I'D ani ze Sparrrow. Przy highlinah i longach wystarczało mi Gri-Gri 1, potem jak mi je ukradziono sporadycznie używałem rolki Stop, a teraz Gri-Gri 2. Z tych trzech zdecydowanie najlepsze jest Gri-Gri 2. Jest lekkie, małe i pracuje bez problemu na linach 9–10 mm, dodatkowo tanie (na allegro nówka 150–160 zł). Spokojnie wystarcza do naciągania highlinów i krótszych longów (max 100 m), myślę że to najlepszy wybór w tej cenie.

Paweł posiada I'DS i Sparrow, które udało mu się kupić okazyjnie, ale do slacka zdecydowanie preferune to drugie. Spytałem go w czym jest lepsze Sparrow od I'D, oprócz wyższej ceny, w odpowiedzi usłyszałem:

– Wytrzymuje na większe obciążenie
– Wygodniejsze w użyciu, bardziej intuicyjne (np. łatwiej się wkłada linę).
– Ma wbudowaną „ostrogę”  służąca do zwiększenia siły hamowania i lepszej kontroli prędkości przy zwalnianiu długich longów.
– Jest trochę mniejsze i lżejsze od ID
– Zapadka i rączka są w kolorze pomarańczowym :)

Petzl ID'S i CT Sparow trzeba używać na linach o grubości co najmniej 10.5 mm, przy cieńszych pod obciążeniem lina zaczyna się wyślizgiwać z przyrządu.
Przy Petzl ID'S następuje to przy 308 kg na 10 mm linie i przy 154 kg na 9 mm. Przy CT Sparrow przy 267 kg na 10 mm linie i przy 113 kg na 9 mm. Przy Gri-gri 2 na 10 mm linie nie ma poślizgu, a na 9 mm następuje to dopiero przy 408 kg. (dane ze strony balancecommunity)

W sumie wyniki nie zaskakują, bloczek z największą rolką uzyskał najlepszy wynik, choć nie spodziewałem się, tak dużej różnicy m/y rolką 39 mm, a 48 mm, bo aż 3 kg na 100 kg. Dodatkowym plusem dla Singing Rocka Extra Roll jest, że to najtańszy bloczek na łożyskach kulkowych w tym zestawieniu. Choć mam nadzieję, że nie robili go Chińczycy. Szkoda, że zabrakło w teście bloczka SMC 3" Single.

Climbing Technology – produkuje swój sprzęt we Włoszech w Cisano Bergamasco.
Petzl – ma fabryki we Francji (Crolles,  Rotherens, Eybens) i jedną w Malezji, współpracuje również z podwykonawcami w Chinach.
Singing Rock –  większość produktów wytwarzana jest w UE.
SMC - 100 procent produkcji w USA.





Ciekawostki znalezione w sieci


Efektywność w systemie 1:1 w zależności od rodzaju bloczka i średnicy rolki. Między bloczkiem z rolką 1.5", a 3.75" jest 7% różnica w efektywności  



Efektywność w systemach 3:1, 5:1 i 9:1 w zależności od średnicy rolki. Ciekawostka - w systemie 9:1 przy zwiększeniu średnicy do 3,75" następuje zwielokrotnienie efektu, przyrost efektywności jest, aż 17% !!! (przy 1:1 tylko 7%)




Efektywność w systemie 3:1 w zależności od średnicy rolki. Prosta zamiana bloczków miejscami zwiększa efektywność prawie o 2% (#2 i #3)

#1  A –  1,5", B – 1,5"
#2  A –  3,75"B – 1,5"
#3  A –  1,5",  B – 3,75" 
#4  A –  3,75"B – 3,75"







Efektywność w systemie 1:1 w zależności od obciążenia i średnicy rolki. 




To, by było na tyle. Jeżeli wpadną mi w ręce jeszcze jakieś bloczki to je przetestuję i dodam do postu. 


W poprzednim poście test bloczków podwójnych – test bloczków cz. I



Koszmarek
SlackOn

4 grudnia 2013

Koszmarkowy test bloczków cz. I


Przeprowadziłem mały teścik naszych bloczków (Pawła i moich). Wiadomo, bloczki też stawiają opór, a ich wydajność zależy od typu łożyska (czym mniejsze tarcie tym lepiej), od średnicy rolki bloczka (można to porównać do próby przykręcania nakrętki kluczem płaskim, czym dłuższe ramię klucza tym łatwiej, tak samo działa średnica bloczka na jego ośce), użytego obciążenia, materiału z którego jest zrobiona rolka, rodzaju, średnicy, stanu i kąta pod którym idzie lina. Oprócz tego potrzebne jest trochę dodatkowej siły by ciężar „ruszył” z miejsca. Testy przeprowadziłem używając 9 mm liny statycznej. Nie są to badania laboratoryjne i wyniki mogą bardzo się różnić od oficjalnych podanych na stronie producenta lub zrobionych przy pomocy dokładnych urządzeń pomiarowych. Zresztą użyłem bardzo małego ciężaru (efektywność również zmienia się w zależności od obciążenia) przez, co bloczki miały spory problem, by zainicjować ruch. 

Czujnik ruchu ;) 

Test polegał na tym, że po obu stronach bloczka zawiesiłem po 20 kg. Jeden prawie przy ziemi, a drugi u góry przy bloczku. Do górnego ciężarka przywiązałem mały kanister, do którego dolewałem wody, aż ciężar całości pokona opory tarcia liny oraz łożysk i zjedzie na sam dół. Następnie kanister był ważony, a wyniki z 5 prób uśrednione. Jak już udawało się ruszyć to ciężar z coraz większą szybkością opadał na ziemię, tak więc siła równoważąca była zapewne dużo, dużo mniejsza, zresztą przy SMC pierwszy ruch czujnik wykrywał już przy dodatkowych 800 g. Wszystkie bloczki oprócz Campa są na łożyskach kulkowych. 

Na początek bloczki podwójne :) 

Od lewej: SMC, Camp, Singing Rock, Climbing Technology






SMC 3" Double PMP















SMC 3" Duble – masa zważona 583 g, wewnętrzna zmierzona średnica rolek 63,05 mm, wytrzymałość podana na bloczku 48 kN -> 4 x 12 kN, według rygorystycznego standardu 3σ MBS (3-Sigma Minimum Breaking Strength) – 60 kNPrzeznaczony do pracy z liną o max. średnicy 13 mm. Cena w USA 125 $. 
Już przy 20 kg i 811 g czujnik wykazał ruch, ale całkowite przeciążenie następowało średnio przy 21 kg i 556 (±33,66 g), czyli na 100 kg byłoby to 107,8 kg (92,76%). Realnie na pewno jest to jeszcze mniej, tak więc super wynik. Jego jakość potwierdza też najmniejsza dyspersja wyników. Jest to najlepszy bloczek do longów. Paweł gratuluję – bardzo udany zakup ;) 

Standard 3σ MBS. Jest to metoda oparta na analizie statystycznej. Przy niej mamy pewność, że 99.87% sprzętu jest wytrzymalsza od podanej wartości i o wiele dokładniejsza i bezpieczniejsza niż uśredniona liczba (gdzie np. 50% próbek może mieć wytrzymałość poniżej podanej wartości). Przy 3σ MBS bierze się próbkę losową z wyprodukowanej serii, zrywa się, następnie określa się średnią wartość siły niszczącej i średnią wartość odchylenia od normy. Od średniej wytrzymałości sprzętu odejmuje się trzykrotność średniego odchylenia. Np. średnia wytrzymałość próbki serii bloczków to 61,5 kN, średnie odchylenie od normy 0,5 kN,  3σ = 61,5 kN - (3 x 0,5 kN) = 60 kN. :)

Big Double Pulley
Big Double Pulley – masa zważona 461 g, wewnętrzna zmierzona średnica rolek 50,02 mm, wytrzymałość podana na bloczku 32 kN -> 4 x 8 kN. Przeznaczony do pracy z liną o max. średnicy 16 mm. Cena w PL ok. 150 zł.
Był to jedyny bloczek w teście na tulejach ślizgowych, mimo dużej średnicy krążka wypadł najsłabiej. Dopiero średnio przy 23 kg i 586 g  (±205,66 g) następowało przeciążenie, czyli przy 100 kg byłoby to prawie 118 kg (84,74%). Masakra! Spore i nierównomierne opory tulei, spowodowały też dużą dyspersję wyników.

Climbing technology Twin Pulley

Climbing Technology Twin Pulley – masa zważona 351 g, wewnętrzna zmierzona średnica rolki 39,09 mm, wytrzymałość podana na bloczku 50 kN -> 4 x 12,5 kN. Przeznaczony do pracy z liną o max. średnicy 13 mm. Cena w PL ok. 280 zł.
Przeciążenie następowało średnio przy 22 kg i 660 g  (±98,65 g), czyli przy 100 kg prawie 113 kg (88,49%). Przy tej cenie mogło by być lepiej, choć bloczek nadrabia to wytrzymałością.

Singing rock Twin roll


Singing rock Twin roll – masa zważona 431 g, wewnętrzna zmierzona średnica rolek 48,04 mm, wytrzymałość podana na bloczku 36 kN -> x 9 kNPrzeznaczony do pracy z liną o max. średnicy 13 mm. Cena w PL (Popina) 219 zł, czyli jest to najtańszy bloczek na łożyskach toczonych w tym zestawieniu.
Przeciążenie  następowało średnio przy 22 kg i 159 g  (±53,75 g), czyli przy 100 kg prawie 110,8 kg (90,25%). Koniec rolki zbiega się z końcem okładzin bloczka, co może powodować łatwiejsze ranienie rolki np.w czasie transportu. Całkiem niezły bloczek za te pieniądze



W sumie wyniki nie zaskakują, bloczek SMC ma największą rolkę i uzyskał najlepszy wynik. Jest to jeden z najlepszych na rynku bloczków do slacklina. W tym zestawieniu zmiażdżył konkurencję. A tak, to trochę rozczarowuje CT i mile zaskakuje tani Singing Rock.

W następnym poście test bloczków pojedynczych – test bloczków cz. II



Koszmarek
SlackOn